Powiedzcie mi co się będzie bardziej opłacać – serwer VPS 4 zł / mc na Aruba Cloud z domyślnie zainstalowanym Debianem w pakiecie czy VPS postawiony na Raspberry Pi 2B? Mi się wydaje, że jak hostuję u siebie w domu na Raspberry to jedyne za co płacę to za prąd, który zużywa Raspberry Pi a transfer mam bez limitu. Łącze też mam dosyć szybkie. Czasem dochodzi do 4 Mb/s podczas downloadu z jakichś szybkich serwerów czy z torrentów a w przeglądarce Firefox osiąga średnio 2,5 Mb/s.