WordPress doczekał się wydania oznaczonego 3.7. Jakie nowości niesie ze sobą nowa wersja najpopularniejszego systemu CMS na świecie? Jak zwykle jest kilka zmian, ale wszystko po kolei.
Aktualizacja w tle
„Basie” przynosi aktualizacje w tle dla poprawek bezpieczeństwa i konserwacji.
Wszystko dzięki nowej klasie WP_Automatic_Updater. Wywołało to niemałe poruszenie na forach i w komentarzach. Developerzy przeważnie martwią się o to, że automatyczne aktualizacje mogą doprowadzić do różnego rodzaju błędów i konfliktów. Ludzie, którzy pracowali nad nową funkcją uspokajają i zaznaczają, że praktycznie proces działa bezbłędnie. Sam proces aktualizacji został wzbogacony o dodatkowe zabezpieczenia aby zapobiegać ewentualnym problemom, które aktualizacja mogła by spowodować. Niemożliwe jest jednak przetestowanie każdej możliwej konfiguracji, wiec trzeba sobie dać pewien margines bezpieczeństwa.
Silniejsze hasła
Wraz z nową wersją WordPress został zmieniony miernik siły hasła, jest teraz bardziej rygorystyczny. Dba o to, by w hasłach nie pojawiały się: daty, imiona, „wzory klawiaturowe” (np. zaq1@WSX), a nawet odniesienia do kultury pop.
Lepsze wsparcie globalne
Lepsze wsparcie globalne jest powiązane po części z aktualizacjami w tle. Pliki językowe będą aktualizowane automatycznie. Również nowe wydania WordPress, będą szybciej i lepiej tłumaczone, co powinno nasz szczególnie cieszyć.
Ulepszone wyszukiwanie
Nareszcie! To właśnie pierwsze przyszło mi (oraz wielu innym użytkownikom) na myśl po dostrzeżeniu tej pozycji w chanelogu. Do tej pory kolejność wpisów w wyszukiwarce zależało od daty, od wersji 3.7 wyniki sortowane są od najlepiej dopasowanej frazy wyszukiwania. Czy to koniec pluginów wyszukiwania bazujących na wyszukiwarce Google?
Pomniejsze zmiany
- wp_get_sites() do wylistowania stron w Sieci WordPress
- Poprawiona dostępność (ang. accessibility) w kliku miejscach domyślnych motywów
- Filtry związane z aktualizacjami w tle
- Ulepszone zapytania o posty za pomocą daty
Pełna lista zmian dostępna jest na stronie kodeksu WordPress. Wersja 3.8 zaplanowana jest na grudzień.
„Czy to koniec pluginów wyszukiwania bazujących na wyszukiwarce Google?” Co ma jedno do drugiego?
Nikt już nie będzie korzystał z wyszukiwania Google skoro WP będzie teraz ładnie pokazywać nam treści, które szukamy :)
Ale nikt nie musiał korzystać z Google. Przecież była cała masa wtyczek „wspomagających szukanie” jak wspaniały Relevanssi dający niezłą kontrolę nad wyszukiwarką.
Nigdy nie podpinałem Google Search bo zawsze był jeden problem – indeksacja – jej czas i jakość.
Może inaczej, skoro nikt nie musiał a korzystał, to po tym update tym bardziej popularność wtyczek bazujących na Google Search spadnie. :)
To o czym wspomniał @marcinj:disqus to jedna sprawa, druga to taka, że te pluginy mają ten „googlowy” styl i nie specjalnie pozwalają na jego modyfikację, o braku możliwości skorzystania z „template tags” nie wspomnę, a linki z wyszukiwanych fraz wyglądają fatalnie. Wybierając takie rozwiązanie musimy pogodzić się z wieloma ograniczeniami.
Przykład:
http://www.seedprod.com/search/?cref=http%3A%2F%2Fwww.seedprod.com%2Fwp-content%2Fthemes%2Fseedprod-v3%2Fcse.xml&cof=FORID%3A11&ie=UTF-8&q=Coming+Soon&sa.x=0&sa.y=0&siteurl=www.seedprod.com%2Fblog%2F&ref=wordpress.org%2Fplugins%2Fgoogle-search-cse%2F&ss=24j576j2
ale to o co chodzi z tymi aktualizacjami? WordPress po zaktualizowaniu go sam będzie aktualizował wtyczki? przecież to jest totalna głupota, albo co sam będzie siebie aktualizowal? Jaja sobie robicie, trzeba by być totalnym idiotą, żeby to zrobić to jakiś żart?
Z tego co mi wiadomo, aktualizacje w tle będą robione tylko dla ważnych poprawek bezpieczeństwa, które to nie mają z reguł wpływu na funkcjonalność systemu.
Pożyjemy, zobaczymy. Jeżeli Cię to martwi to dodaj to w pliku wp-config.php:
define( 'WP_AUTO_UPDATE_CORE’, false );
Pożyjemy, zobaczymy. Jeżeli Cię to martwi to dodaj to w pliku wp-config.php i po kłopocie:
define( 'WP_AUTO_UPDATE_CORE’, false );