Nokia Lumia 900 – smartfon na kryzys


14 sierpnia 2012 / Maciej Jajkiewicz


Cegiełka od fińskiego producenta powróciła lecz w całkowicie innym wymiarze i „imidżu”. To telefon, który wyciągnie jej producenta z kryzysu, który przechodził jakiś czas temu.

Wagowo cegła, wymiary standardowe

Każdy, kto miał w ręku choć przez chwilę Lumię 900 przekonał się, że telefon do lekkich nie należy, lecz co za tym idzie, sprawia wrażenie „niezniszczalnej fortecy” i takim zresztą jest. Telefon waży 160 g, a jego „90/60/90” to 128x69x12 milimetrów.

Pierwsze, co rzuca się w oczy (i jedyne), to 4,3- calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 800×480 pikseli, który został oprawiony błyszczącym polikarbonatem – czarnym, niebieskim lub białym. Na stylowej słuchawce nie znajdziemy zbędnych, lub jak kto woli niezbędnych, gniazd oraz przycisków. Nokia wyposażyła „dziewięćsetkę” w  4 srebrne przyciski – głośności, blokady ekranu oraz przycisk aparatu. Na przedniej stronie, pod wyświetlaczem miejsce dla siebie znalazły trzy przyciski dotykowe – cofanie, menu oraz szukaj.

Górna obudowa zawiera 3 gniazda: prawe gniazdo to microSIM, które nie wszystkim przypadnie do gustu i może być uciążliwe, gdyż większość przyzwyczajona jest do zwykłych kart SIM, po środku gniazdo microUSB, a z lewej Jack 3,5 mm.

Lewa i dolna strona telefonu są czyste.

Tył telefonu – nie klapka, posiada logo wygrawerowane na metalowym elemencie, który osłania obiektyw aparatu. Obok niego znajduje się mocna lampa błyskowa.
Brak wejścia na karty pamięci, został zaretuszowany 16- gigabajtową pamięcią wewnętrzną telefonu. Jednak to i tak nie to samo.

Jak widać, telefon przeznaczony dla ludzi biznesu oraz osób, które lubią prostotę wyglądu.

Windows Phone?! Czemu?!

Tak, jestem osobą, która jest zakochana w Androidzie.

Gdyby w Lumii 900 zainstalowano system Android byłby to dla wielu osób telefon-marzenie. Niestety, lub i stety, zainstalowany został Windows Phone 7.5, który emanuje swoją prostotą – w sam raz dla osób zaczynających przygodę ze smartfonami oraz dla płci pięknej, która kocha prostotę obsługi.
System lśni pod względem płynności oraz reakcji na dotyk. Zauważyć można małą nieprecyzyjność podczas wpisywania tekstu, lecz mamy nadzieję, że zostanie to naprawione w aktualizacji. System oferuję ogromną oraz wygodną dla użytkownika współpracę z portalami społecznościowymi.

8-megapikselowy aparat obok fenomenalnego głośnika

Trzeba przyznać, że Nokia postarała się o wyposażenie Lumii w dobrej jakości aparat oraz fenomenalny głośnik.

Obiektywy Carla Zeissa robią bardzo dobrej jakości zdjęcia zarówno w świetle dziennym jak i w ciemności. Zdjęciom nie brakuje ostrości, lecz nagrania wideo nieraz tracą płynność.
Rozmowy stoją na wysokim poziomie – dźwięk jest naturalny, a poziom wykonania głośnika oraz jego praca jest  imponująca, co zaspokoi nawet najbardziej wybrednego audiofila.

Dodatkowym atutem telefonu jest przedni aparat do wideo rozmów o rozdzielczości 1 MPx.

Akumulator – totalna porażka

Niestety, Nokia nie wyposażyła swojego nowego modelu smartfona w dobry akumulator. Przy rozmowach, które przeprowadziłem bateria wytrzymała ok. 500 minut. Nie zabrakło także testów baterii przy przeglądaniu stron internetowych, wynik – 287 minut. Krótki czas wytrzymałości baterii, rekompensuje krótki czas ładowania jej – w tym przypadku wynosił 130 minut.

Komórka działająca w trybie Stand By, według producenta wytrwa ok. 400 godzin.

Usługi Nokia

Wraz z Lumią 900 użytkownik dostaje też ciekawe funkcje, które może używać do woli.

  • Nokia Drive
  • Nokia Mapy
  • Nokia Muzyka
  • Nokia Nawigacja
  • Nokia Transport

Usługi nawigacyjne stoją na wysokim poziomie posiadając bogatą kolekcję map. Nokia Transport, stanie się naszym przewodnikiem po komunikacjach publicznych.
Nokia Muzyka, to nic innego jak najbardziej popularny sklep z muzyką – iTunes. Warto dodać, że ceny piosenek i tu i tu, stoją na takim samym poziomie. Dodatkowo usługa ta daje możliwość słuchania piosenek online/offline. Co godzinę mamy dostęp do sześciu piosenek, zmiana stacji radiowych nie została w żaden sposób ograniczona. Szkoda tylko, że Nokia nie wyposażyła telefonu w equalizer.

W spisie stacji znajdziemy też te Polskie, które puszczają świetne kawałki, niekiedy  stare, lecz kto nie chciałby usłyszeć swój ukochany hit sprzed kilku lub kilkunastu lat?

Internet Explorer

Przyznam, że gdy zobaczyłem tę pozycję w Menu na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Nie pamiętam, kiedy ostatnio korzystałem z Internet Explorer – jeśli w ogóle korzystałem. Na szczęście ta smartfonowa wersja jest szybka i sympatyczna.
Duże strony otwierają się szybko, nie ma problemu z otwieraniem reklam, choć może to problem.. Sam już nie wiem..

Polacy muszą zadowolić się HSPA+, gdyż Amerykanie dostali edycję z LTE. Pobieranie danych stoi na wysokim poziomie, jest bardzo szybkie.

Wracając do przeglądarki –  IE nie robi  problemów z powiększaniem oraz oddalaniem bieżącego obrazu. Powiększanie przez podwójne „puknięcie” w wyświetlacz też nie robi żenujących problemów.

Dużo funkcji


Nokia Lumia 900 daje nam dużo różnych funkcji.

Funkcje wyświetlacza:

  • Czujnik oświetlenia zewnętrznego
  • Regulacja jasności
  • Szkło Corning Gorilla
  • Czujnik orientacji
  • Czujnik zbliżeniowy

Funkcje e-mail:

  • E-mail z załącznikami
  • Wyświetlanie oraz edycja załączników do wiadomości e-mail
  • Jednoczesna obsługa wielu kont e-mail
  • E-mail w formacie HTML

Funkcje nawigacyjne:

  • Mapy Bing
  • Nokia Mapy
  • Magnetometr
  • A-GPS

Funkcje aparatu fotograficznego:

  • Podwójna lampa błyskowa LED
  • Dotykowe ustawienia ostrości
  • Automatyczna/ręczna ekspozycja
  • Oznaczanie geograficzne
  • Automatyczny/ręczny balans bieli

Funkcje wideo:

  • Nagrywanie wideo
  • Strumieniowe transmisje wideo
  • Połączenie wideo
  • Udostępnianie wideo
  • Odtwarzanie wideo

Funkcje muzyczne:

  • Nagrywanie dźwięku w formacie AAC
  • Odtwarzacz muzyki
  • Strumieniowe przesyłanie dźwięku
  • Radio internetowe
  • Radio FM

Nokia Lumia 900

Mimo tego, że Lumii 900 daleko do nowych smartfonów warto się nią zainteresować. Słuchawka zapewnia nam niewiarygodną płynność oraz funkcjonalność.
Fanatykom Androida z pewnością będzie przeszkadzała obecność systemu Windows Phone, lecz sam telefon im to na pewno wynagrodzi.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.