Recenzja: HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty.


8 sierpnia 2013 / Michał Kortas


 

Opanowanie wszystkich elementów pozwalających stworzyć doskonałą witrynę internetową nie jest rzeczą łatwą. W tym celu trzeba sprawnie posługiwać się co najmniej dwoma językami programowania: HTML i CSS, a także pamiętać o różnicach między przeglądarkami i potrzebach osób niepełnosprawnych. Dobrze jest też znać się na grafice komputerowej, typografii… i wielu innych sprawach. Jednak to wszystko da się zrobić przy odrobinie uporu i pomocy książki prezentującej w praktyce omawiane zagadnienia.

(Źródło: Helion.pl)

Wprowadzenie

Na samym wstępie chciałbym pochwalić „polską” inicjatywę pisania książek webmasterskich. Niestety tendencja jest taka, że coraz więcej publikacji trafiających na nasz rodzimy rynek, to tylko tłumaczenia, przez co właściwie bardzo często tracimy „to coś”, co chciał przekazać nam podprogowo autor danej książki. Osobiście jestem stałym czytelnikiem webmasterskich dzieł pisanych, a jeżeli coś powstało w Kraju nad Wisłą, sięgam po to z większym entuzjazmem. Tak jak za każdym razem, kiedy czytam słowa spisane przez Pana Włodzimierza Gajdę, tak i teraz muszę stwierdzić, że „HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty” to książka napisana luźnym i zrozumiałym językiem, za co mu cześć i chwała. W tym jednak przypadku mam i kilka zastrzeżeń. Zapraszam do lektury mojej recenzji.

HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty.

Książka ta jest swoistym kompendium dla każdego (początkującego, ale o tym trochę później) webmastera. Na jej stronach możemy przeczytać opisy praktycznie każdego z elementów wchodzących w skład HTML. Dużo bardziej ubogo potraktowano jednak opis CSS3. Pomimo dumnie brzmiącego tytułu, który oznajmia nam, że wewnątrz publikacji zostaniemy wręcz zaatakowani praktycznym podejściem do tematu, projektów, które będziemy mieli okazję wykonać jest naprawdę jak na lekarstwo.

Może nie ich ilość, ale na pewno stopień zaawansowania pozostawia najwięcej do życzenia. Tak czy inaczej, jeżeli tylko chcemy zasięgnąć zupełnych podstaw, warto sobie przećwiczyć podsunięte nam pomysły.

Książka dla średnio-zaawansowanych?

Tak możemy przeczytać m.in. we wstępie „HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty.” Stwierdzenie to jednak znacznie mija się z celem. Jak już wspomniałem, osoby dopiero co zaczynające swoją przygodę z projektowaniem stron internetowych będą miały z książki naprawdę wielki pożytek. Jeżeli jednak ktoś opanował już teorię w stopniu większym aniżeli podstawowym, raczej nie powinien marnować swojego czasu na czytanie jej od deski do deski.

„HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty”, jako kompendium, do którego sięgamy od święta? Owszem. „HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty”, jako rozwinięcie swoich webmasterskich umiejętności? Z bólem stwierdzam, że niestety nie.

Podsumowanie

Biorąc pod uwagę fakt, że targetem publikacji miały być osoby początkujące oraz średnio-zaawansowane będę musiał obniżyć swoją ocenę końcową o kilka oczek. Powtórzę jednak po raz wtóry – dla rozpoczynających przygodę z webmasterką to świetna i bardzo przydatna pozycja. Patrząc z perspektywy „zielonego” – język zrozumiały i dający się szybko czytać. Brak w niej powalających projektów, które cieszyłyby oko, jednak autor bardzo treściwie skupił się na teorii, która być może zaprocentuje w przyszłości.

Zobacz fragment książki Kup książkę on-line



10 odpowiedzi na “Recenzja: HTML5 i CSS3. Praktyczne projekty.”

  1. Krzysztof pisze:

    Panie Kortas, pytanie, na które mogę sobie pozwolić ze wzgląd na to, iż dopiero mam zamiar zacząć tworzenie stron internetowych. Może banalne jest chodzi o subiektywną ocenę. Czy ta, (lub jeśli nie proszę coś polecić) książka, wystarczy, by po jej skrupulatnym „przepracowaniu” tworzyć strony internetowe na zlecenie firm. Chodzi o proste strony „wizytówki”. Oczywiście pomijam aspekty multimedialne (javascript, jquery itd). I drugie pytanie równie banalne, a jednak nigdzie nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, co trzeba umieć i gdzie się tego nauczyć by umieć tworzyć strony internetowe zgodne z nowoczesnymi standardami dla firm. (przykładem strony, którą ja osobiście uważam za przejrzystą i nowoczesną może być http://www.mlodzi-ig.pl/). Innymi słowy co trzeba umieć, by stworzyć taką stronę.

    • Mr.Mr pisze:

      Jeśli chodzi o sam początek to radziłbym zacząć od tego: http://www.kurshtml.edu.pl/

    • Adam Rybicki pisze:

      Tak jak napisał Mr.Mr, http://www.kurshtml.edu.pl/ to najlepszy start dla początkujących. Co do umiejętności potrzebnych do kodowania pierwszych stron dla agencji czy innych klientów to (kolejno):
      1. Opanowanie HTML4 i CSS2.1,
      2. Opanowanie założeń xHTML,
      3. Opanowanie podstaw HTML5 i CSS3,
      4. Podstawy Photoshopa pozwalające na swobodne poruszanie się po interfejsie (najlepiej z opanowanymi skrótami klawiaturowymi – głównie do zaznaczania warstw, elementów, kadrowania itp.)

      Podstaw jQuery warto zacząć się uczyć po opanowaniu powyższych i nabraniu niezbędnego doświadczenia.

      • Krzysztof pisze:

        A co z pojęciem loyoutu, gdzie nauczyć się go projektować i ciąć?

      • Adam Rybicki pisze:

        Projektowanie wychodzi naturalnie w zależności od upodobań, doświadczenia i umiejętności kodera. Samego Photoshopa nauczyć się możesz dzięki wielu kursom i tutorialom dostępnym w sieci (nie znam żadnego, który wybijałby się ponad inne). Ja miałem o tyle prościej, że miałem nauczyciela, który przybliżył mi PSa pod kątem kadrowania i edycji zdjęć – w ten sposób nauczyłem się podstawowej obsługi i swobodnego poruszania się po interfejsie. Reszty uczyłem się przez różne tutoriale by osiągnąć pewne efekty (robiłem sobie wtedy banery, avatary itp. itd.). Skracając mój wywód: Baw się Photoshopem, przyzwyczajaj do niego w przerwach między nauką HTMLa i CSSa. Poszukaj też jakichś plików PSD, w których znajdziesz więcej niż 3-4 warstwy (najlepiej jak będą to layouty – np. stąd: http://www.free-psd.co/free-psd-website-templates)

      • Mr.Mr pisze:

        Mam prośbę żeby przenieść tę rozmowę na forum ponieważ zaczynamy lekko offtopować :)

        Tutaj jest odpowiedni temat:
        https://webroad.pl/forum/poczatkujacy/794-poczatek-czyli-od-czego-zaczac

        Zapraszam

        (nawet napisałem już tam trochę odnośnie tej konwersacji i ostatniego pytania)

    • Powiem tak, książka na pewno nauczy wszelkich rzeczy przydatnych początkującemu webmasterowi. Niestety pisane w niej projekty nie zachwycają wyglądem i aby stworzyć coś ładnego, tak czy inaczej będzie wymagane posiadanie zmysłu artystycznego. Reasumując, na stworzenie strony-wizytówki, jak najbardziej polecam.

  2. Łukasz pisze:

    Stosunkowo często sięgam po książki helionu. Ta jest nieco droga, ale patrząc na ilość stron to pewnie przekłada się na cenę. Niemniej – szkoda, że nie ma treści, które faktycznie traktują o nieco bardziej zaawansowanych kwestiach. Pana Gajdę kojarzyłem dotychczas z GIMPem, a tu proszę webmasterska książka :)

    • Jakiś czas temu była do zdobycia w jednym z naszych konkursów :) Faktycznie, ilość stron prawdopodobnie wynagradza wysoką cenę.

      • Łukasz pisze:

        Musiałem przeoczyć… Webroad czytam regularnie, ale pewnie jakiś urlop był, a potem było za późno :) Niemniej – jeśli sensownej treści jest niewiele, to nie warto po nią jednak sięgać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.