Pokolenie „Zrób to Sam” – jak handel w sieci zmienia oblicze rodzinnych sklepików


18 lipca 2013 / Michał Kortas


Edytory stron, takie jak wix.com, wyznaczają nowe trendy w biznesie internetowym. Dając pojedynczym przedsiębiorcom możliwość stworzenia takiego sklepu internetowego, na który mogą sobie pozwolić, edytory sklepów internetowych oddają sprawy w ręce zwykłych ludzi.

Witryny handlowe tego typu przywracają do życia koncepcję osad rzemieślniczych i małych sklepików, w których miejsca wystarczało tylko dla osoby stojącej za ladą. Wtedy sprzedawca był zawsze kimś z sąsiedztwa, kimś, kogo wszyscy znali i robiąc zakupy mogli zawsze zapoznać się z najświeższymi plotkami albo dostać przepis na najlepszy dżem truskawkowy.

Jednak czasy rodzinnych sklepików są tylko wspomnieniem. Zostały zastąpione większymi i tańszymi supermarketami i sklepami sieciowymi, do których klienci mogą wstąpić wracając z pracy, załadować górę towarów do wózka sklepowego i kupić wszystko, czego potrzebują w jednym miejscu, a dzięki racjonalizacji procesu produkcji i dystrybucji towarów, za stosunkowo niewielkie pieniądze mogą przywieźć do domu dużo różnych towarów.

Zwycięstwo masowej produkcji, supermarketów i sieci dyskontów niesie ze sobą zanik osobistej więzi między właścicielem sklepu a klientem, skutkiem tego jest także brak możliwości ustalenia skąd pochodzą konsumowane produkty. W niektórych miastach małe, ekskluzywne sklepiki oferują wyroby lokalne i produkty wysokiej jakości, jednak obsługują one raczej rynki niszowe i mają szansę na przetrwanie w bogatszych dzielnicach. Podczas robienia codziennych zakupów, dla większości społeczeństwa małe firmy nigdy nie będą poważną alternatywą dużych sieci handlowych.

Jak Technologia Wpływa na Rozwój Małych Firm

Jak na ironię, rozwój tej samej technologii, która kiedyś doprowadziła do upadku rodzinnych sklepów, teraz umożliwia ich odtworzenie w zupełnie nowej przestrzeni. Internet umożliwia nawet najmniejszym firmom dotarcie z ich produktami i usługami do wielkiej rzeszy odbiorców, bez konieczności rezygnowania z atmosfery małego sklepiku. Małe firmy mogą dotrzeć do bardzo dużej grupy konsumentów, nawet jeśli nie mają wielkiego budżetu na reklamę, dystrybucję i rozwój punktów sprzedaży detalicznej.

W Niemczech, trend samozatrudnienia i pracy na własną rękę ma co najmniej dwadzieścia lat. Jednakże internet i wiążące się z nim możliwości wykorzystywania marketingu bezpośredniego umożliwiły rozkwit nowej generacji firm. To właśnie małe, internetowe firmy kiełkujące w sieci stały się rodzinnymi sklepikami służącymi globalnej wiosce.

Kluczem do sukcesu wielu internetowych przedsiębiorców jest duża ilość dostępnych w sieci narzędzi, pozwalających na łatwy start z niewielkim kapitałem początkowym. Jednym z tych narzędzi jest platforma edytora Wix.com. Umożliwia ona użytkownikom bez doświadczenia w projektowaniu stron stworzenie i prowadzenie pięknych, profesjonalnych witryn. Dzięki Wix.com wielu ludzi ma możliwość stworzenia i promowania firm internetowych bez konieczności inwestowania dużych kwot na początku.

“Wszyscy doświadczaliśmy takiej samej frustracji, gdy stworzenie strony www, bez dobrej znajomości kodowania i programowania, okazywało się niemożliwe.” powiedział Avishai Abrahami (jeden z dyrektorów generalnych i założycieli Wix.com) tłumacząc jakie cele przyświecały firmie. „Jedynym, co mogłeś zrobić, było wykupienie wysokiej klasy pakietów, albo ograniczenie się do szablonów, które często nie wyglądały dobrze, nie mówiąc już o ich współpracy z aplikacjami czy portalami społecznościowymi. Wix.com pozwala jednostkom i małym firmom być kreatywnym, stworzyć własną stronę i uaktualniać ją, a Wix jako dostawca usług nie wtrąca się w te procesy.” Pomysł, faktycznie, na czasie. Do dnia dzisiejszego Wix.com zyskał ponad trzydzieści milionów zarejestrowanych użytkowników.

Poznaj kilku internetowych biznesmenów

Zarówno fotografowie jak projektanci uważają platformę Wix za bardzo pomocną w promowaniu ich firm. Ingo Rack jest fotografem freelancerem od ponad piętnastu lat. Potrzebował strony, na której mógłby regularnie uaktualniać swoje portfolio nowymi fotografiami i promować prace za pośrednictwem mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, Google+ i Pinterest. Edytor Wix i aplikacje dostępne w App Market pozwalają mu zarówno na bezproblemowe uaktualnianie witryny, jak i na skuteczną promocję przez kanały społecznościowe.

Jednakże nie tylko profesjonaliści zajmujący się multimediami korzystają z Wix by poszerzyć grono swych klientów online. Morgan Keitt z Georgia w USA od dawna marzyła o tworzeniu własnej linii kosmetyków i właśnie marketing internetowy umożliwił jej spełnienie tego marzenia. Obecnie, razem ze swoją matką, prowadzi firmę “LeFaye Products”. Oprócz sprzedaży kosmetyków przez stronę handlową, panie Kitt skupiły wokół siebie internetową społeczność osób wymieniających się poradami dotyczącymi dbania o skórę, włosy, piękno i zdrowie.

Sabrina Trachmann, weterynarz z Klagenfurt w Niemczech, zadbała o swoją obecność w internecie za namową siostry. Stworzyła stronę, na której właściciele mogą zamówić wizytę i przeczytać porady o tym, jak dbać o zdrowie zwierząt. By podtrzymać kontakt z właścicielami czworonogów witryna została połączona z firmowym adresem email i kontem Facebook.

“Szybki rozwój technologii Web 2.0 sprawia, że tradycyjne, statyczne strony uniemożliwiające interakcję użytkowników, mają problem ze znalezieniem odbiorców. Dlatego stworzyliśmy Wix App Market pozwalający naszym klientom na bezproblemową integrację stron z sieciami społecznościowymi, a także na dodawanie muzyki, filmów, kalendarzy, ankiet, loterii i wielu, wielu innych funkcji, do których uruchomienia wystarczy jedynie kilka kliknięć,” wyjaśnia Alissa Ludanska z Działu Promocji Wix.com.

Usługi oferowane przez firmy takie, jak Wix.com, stanowią bezcenne wsparcie dla małych, początkujących firm i prowokują proces, który z powodzeniem można określić jako internetowy renesans rodzinnych przedsiębiorstw. Nie ma już wątpliwości co do tego, że lada sklepu, w którym popijając zimne napoje mogłeś posłuchać plotek z sąsiedztwa została zastąpiona przez ekran komputera. Ale nie martw się! Przynajmniej nie musisz stać w kolejce!



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.